- Tatooo... potrzebny mi drewniany stojak na kolczyki...
- Na kiedy?
:) :) :)
Jest duży, mieści dużo biżuksów, jak widać nie tylko kolczyków.
Jest wykonany z surowych deseczek, bardzo lubię taką nieidealność :)
Od razu zabrałam go w ciekawe miejsce...
Dostałam zaproszenie od bardzo fajnych dziewczyn na Targi Dizajnu KUP SE w ramach Festiwalu Sztuka do rzeczy w Krakowie.
Zatem skrzyknęłam się z Darią - tak samo zakręcona na punkcie biżu, spakowałyśmy bambetle i ruszyłyśmy w drogę.
Tak wyglądało nasze stoisko:
Biżuterię pakowałyśmy w woreczki, które sama wydarłam (!), skleiłam i opieczątkowałam :) Jestem z nich dumna. Są takie jak mój stojak, idealne z tymi swoimi niedoskonałościami :)
Impreza odbywała się w fajnym miejscu!
Dolne Młyny w Krakowie:
Poznałyśmy mnóstwo fajnych osób, dużo rozmawiałyśmy i oglądałyśmy przepiękne rzeczy... :) Już myślimy o kolejnej edycji!
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz