Lubię to!

czwartek, 28 października 2021

A pieees...?

 Jakiś czas temu wyszyłam takie psie broszki.



A na myśli o psie niezmiennie od lat śmieszy mnie Kabaret Dudek:
 
𝘗𝘪𝘦𝘦𝘦𝘦𝘴? 𝘗𝘪𝘦𝘴𝘦𝘬... 𝘑𝘢𝘬𝘢 𝘳𝘢𝘴𝘢...?
𝘊𝘻𝘺 𝘙𝘰𝘻𝘦𝘯𝘤𝘸𝘢𝘫𝘨𝘰𝘸𝘢 𝘮𝘢 𝘯𝘢 𝘴𝘱𝘳𝘻𝘦𝘥𝘢ż 𝘱𝘴𝘢...?
 
 
Nie wiem jak Rozencwajgowa, ale moje psy już się noszą u nowej, zadowolonej właścicielki 😊
 
 
Tego wyszyłam z małych koralików. Jak zawsze na filcu, mocną nicią.


 
Plecki z ekozamszu. Takie to małe (6x5,5 cm), ale szalenie urocze!

 
 
Zapragnęłam wyszyć kolejną wersję, tym razem z maleńkich koralików. 6 na 4,5 centymetra.



 
Piiieees?
Piesek...
Jaka rasa...?
Czy to jest może lyżew? ... Ostatecznie może być sweter. Albo bulgot... albo taki maly bialy dupelek.... Tylko broń boże nie jajnik! 
 
 Mam tu miłośników psów? Jaaaakaa raaasaaa? 😜

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz